"Gdy gesty mówią: pragnę" - artykuł

[Cassi]

Wrzucam, bo sama lubię takie artykuły. A tutaj chyba może być przydatny

 

 

http://partnerstwo.onet.pl/1481353,4704,,gdy_gesty_mowia_pragne,artykul.html

[simon_85]

Bardzo ciekawy artykul.Wlasnie przekazalas go potomnosci-Gratuluje

[Cassi]

Dziękuję

 

Ale potomności przekazał go chyba Onet. co nie zmienia faktu, ze jest ciekawy, przynajmniej według mnie

[simon_85]

Troche dlugi, ale interesujacy.A tak z czystej ciekawosci zapytam Cie Cassi, czy kiedykolwiek zdazylo Ci sie podrywac faceta??Bo teraz wydaje mi sie ze kobiety coraz czesciej biora sprawy w swoje rece.Do mnie przynajmniej juz wiele dziewczyn same zaczely rozmowe, a pozniej koniecznie chcialy nr komorkowy.Przyznaje-jest to baardzo fajne i jak to idzie pozniej w "ego" mezczyzny

[Cassi]

No jasne

 

Na szczęście obecne czasy coraz mniej piętnują odważne na tym gruncie kobiety.

Osobiście żałuję tylko, że jest tak mało kursów podrywania dla kobiet. Ten ostatni Warsaw Liar dla kobiet kosztował około 500 zł - dla mnie troszkę dużo jak na kurs "w ciemno".

 

A komplementy i podrywanie chyba działają korzystnie psychicznie na każdą płeć

[simon_85]

Stawiam kolejke dla tej Pani!!

To rozumiem, prawdziwa nowoczesna dziewczyna.A co do tego Warsaw Lair to slyszalem wiele dobrego na ich temat, ale slyszalem to od facetow.A z dziewczynami to nie wiem jak to jest.W przypadku dziewczyn to powinny podejsc, dac jakas gadke i wtedy facet powinien przejac inicjatywe jak mu sie dana dziewczyna podoba, noo chyba ze ten chlopak to ciapa i sie speszy .Naprawde nie ma sensu dla dziewczyny wydawac te 500zl.Heh no chyba ze dziewczyna jest niezla Ugly to powinna ze soba cos zrobic

[Cassi]

No tak, ale gadkę można zacząć w sposób lepszy i gorszy. Można też umiejętnie sterować rozmową. Dochodzi do tego ta cała obserwacja języka ciała... Gra na całego

[interstate]

Co do Warsaw Lair:

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,54420,4913324.html

Artykuł jednak mało obiektywny, polecam dyskusje na forum:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=752&w=75471447&a=75471447

 

--

interstate

[Cassi]

Co to tego artykułu: byłam raz w knajpie, gdzie Panowie z takiego forum zrobili sobie zlot i "praktyki" Z koleżankami zrywałyśmy boki, ale była polewka

[simon_85]

Cassi wyjasnij dokladnie jakie bylo ich zachowanie, i co was tam smieszylo??

[Cassi]

Przede wszystkim rzucała sie w oczy ich nieporadność na siłę tuszowana sztucznym luzem. To naprawdę dawało sie odczuć i nie było to "cool". Lamersko ubrani, negatywnie odcinający sie od dyskotekowego otoczenia, głośno komentujący swoje działania, np.: "Ty weź tę blondynkę, a ja oddzielę od koleżanek tę z ciemnymi włosami..." połączone wraz z pokazaniem na nas palcem. My to naprawdę widziałyśmy i słyszałyśmy. Nie miałyśmy ochoty być przez nich poderwane.

 

Poza tym padło gdzieś z boku określenie takie jak w artykule "świnia ćwiczebna" albo coś w tym guście. Brrrr

 

Jacyś tacy na siłę byli ci kolesie. Ich wnętrza nie grały z tym co na zewnątrz chcieli tak usilnie przekazać.

[simon_85]

Noi tak to jest jak na sile chce sie taki jeden z drugim zmienic.Tak naprawde sa luzerami, a chca byc mega Alfa-smiesza mnie tacy ludzie Tak naprawde trzeba miec naturalny"luuz" i robic wszystko w zgodzie ze soba.Noo ale nie pierwszy i nie ostatni przezyja oni zawod, na imprezie.Chca grac kogos kim nie sa, prosze bardzo ale marnuja sobie tylko czas chlopcy

[monika-migotka]

język ciała - jedyny język, w którym nie umiemy kłamać

[piopis]

artykuł ciekawy nawet bardzo ciekawy tylko mimo opisu tych gestów nigdy nie mam pewnosci ze kobieta jest zainteresowana wiadomo ze rozmowa troche wyjasnia ale tak naprawde ktory facet zna tak kobiety ze jest pewny na 100 %

[Mickey Mini]

już mi się wyświetlił

zaciekawił mnie ten artykuł, bo wydaje mi się, że ja nieświadomie robie takie gesty, jak gadam z chłopakiem, który mi się podoba.

ja np. jak gadam z tym chłopakiem, w ktorym się zakochałam, to:

->nieświadomie zagryzam dolną wargę,

-> odwracam wzrok po tym jak spojrzę mu w oczy, mrugam rzęskami

-> poprawiam włosy, odgarniam kosmki, a nawet zakładam je sobie na policzki hehe.....

-> eksponuje swój tyłek, ładnie chodze, prostuje się, itd.

-> a nawet raz tak wyprostowałam plecy że piersi do przodu i on szerzej oczy otworzył jak to zrobiłam, bo mam bardzo atrakcyjny biust

(ale przysiegam, ze robie to nieświadomie!!! dopiero pozniej jak analizuje swoje gesty to wychodzi jak bardzo pokazuje ze mi sie podoba, mimo że to nie zamierzone) to jakby silniejsze ode mnie....bardzo dziwnie sie czuje z tego powodu oczywiscie... zakochanie + lekkie poddenerwowanie + natura ludzka sprawiają że nie panuję nad tym!!

 

i mi się wydaje, że on to obczaja. Bo obserwuje jak jego wzrok podąża od moich butów, po nogach, następnie tyłek, talia, nawet na dlonie i moje czerwone paznokietki zwrócił uwagę... albo mi się tylko wydaje, może on też nieświadomy?

[traq]

Więcej o mowie ciała jest w książce: Mowa ciała a sukces, która prezentuje głównie wykorzystanie mowy ciała w biznesie, aczkolwiek nie tylko

Przydatny link, wywiad z autorem: http://www.youtube.com/watch?v=janTIJqGdhE&feature=player_embedded

[roomak]

Oryginalny link nie działał. tu jest aktualny:

http://partnerstwo.onet.pl/1463187,4704,1,artykul.html