Alchemy - test

[anonim-1]

Zakupiłem Alchemy na próbę, czas na podzielenie się wrażeniami ze stosowania na co dzień.

Cel: zdobyć pewną kobietę którą już dobrze znam.

 

Wczoraj, po otrzymaniu fero wtarłem po 2 ruchy na każdy nadgarstek. Co prawda z domu się nie ruszałem, ale atmosfera jakby się nieco poprawiła. Udało mi się rozwiązać pewien problem (przypomniało mi się hasło do jednego z serwisów gdzie dawno nie bywałem). Towarzyszyło mi uczucie gorąca i pobudzenia, ale było to przyjemne.

 

Dziś rano zaaplikowałem po 2.5 ruchu podwójnego na każdą stronę szyi i okolic za uszami, kreska na czoło i małe kreski na nadgarstkach, przykryłem trzema psikami Pumy. I mam wrażenie że albo przedawkowałem albo jakaś inna przyczyna jest tego, że nie widzę efektów. Pozytywnych reakcji się raczej nie dopatrzyłem. Podałem nadgarstek do powąchania mojemu obiektowi zainteresowań ("oceń nowe perfumy ;)") - odpowiedź: nic nie czuję (po ok. godziny od nałożenia!). Jedyna pozytywna reakcja to było zagadnięcie mnie przez panią w autobusie i pana na przystanku (zapytał o to, co ostatnio odjechało).

 

Jutro spróbuję nałożyć nieco mniej fero i nie przykrywać Pumą - zobaczymy czy to się sprawdzi.

[traq]

To co opisujesz (poza pobudzeniem) to raczej nie efekty fero.

[Prowokator]

To samo chcialem napisac.

[anonim-1]

Dzień drugi testu. Zastosowałem podobną dawkę. Tym razem nie przykryłem fero perfumami ale psikłem je obok i nieco mniej niż wczoraj. Efekt? Nie zauważyłem nic szczególnego, co mógłbym wiązać ze wspomaganiem zapewnianym przez fero.

 

Jutro przerwa od Alchemy. Przetestujemy The Edge...

[Prowokator]

Pewnie masz probke, ja Ci radze na paczatku tylko sie lekko wysmarowac ta chusteczka pod nosem, ja tak robie od jakiegos czasu i powiem ze na mnie to dziala fajnie, i na dlugo wystracza jak dobrze zabezpieczysz opakowanie

[anonim-1]

The Edge działa... Przetestowane na pewnej kobiecie w pociągu . Rozmowa się nawiązała akurat tuż po tym, jak poszedłem się powycierać tą nasączoną chusteczką.

 

Co do Alchemy - mam wrażenie że coś się nie komponuje ze mną - nie działa tak, jakbym tego oczekiwał...

[anonim-1]

No niestety, szkoda że wyrzuciłem paragon bo chętnie wymieniłbym Alchemy na coś innego (za dopłatą).

 

Po tygodniu testów nie zauważyłem większych reakcji ze strony kobiet. Warta odnotowania jest tylko jedna, ale to po użyciu The Edge a nie Alchemy. I teraz pytanie (jeśli jest tutaj ktoś ze sklepu lub miał doświadczenie): czy jest możliwe dokonanie wymiany na coś innego posiadając np. dowód wpłaty (przelewu) lub list przewozowy?

[Prowokator]

to napisz do nich meila, opowiedz jaka sytuacja, na pewno dostaniesz szybka odpowiedz.

[Rasta]

szkoda, że nie poradziłeś się przed zakupem...

[traq]

Z tego co wiem to paragon jest potrzebny ze względu na odzyskanie podatku, ale nie znam szczegółów. Przelew to nie dowód zakupu, więc może nic z tego nie być.

[anonim-1]

Wynegocjowałem wymianę na The Edge za dopłatą. Jestem zadziwiony pozytywnie profesjonalizmem firmy...