karo1983 Napisano 17 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2012 Cześć, wczoraj dostałam swoje pierwsze feromony (PHEROMAX), zakup był raczej w akcie desperacji... jestem w związku prawie 2 lata z Anglikiem... niestety na odległość, widujemy się dość regularnie bo raz w miesiącu, plan przeprowadzki już miałam, a tu nagle tydzień temu powiedział że już chyba nie czuje tego co kiedyś i chyba nie jest zakochany we mnie, aczkolwiek fizycznie dalej go pociągam i dalej bardzo mu na mnie zależy, a do tego jestem jego najlepszym przyjacielem...nie spodziewałam się tego. Oczywiście miałam jakieś podejrzenia że coś jest nie tak ale myślałam że może ma jakieś gorsze dni...Lece tam w sobotę, zgodził się dać nam ostatnią szansę...mam 10 dni aby go znów rozkochać... nie wiem jak będzie... na razie raczej mam depresję ale staram się pozytywnie myśleć...co mi więcej zostało... Dziś pierwszy dzień testów... szczerze to czytałam różne opinie o zapachu... Ja nie czuję żadnego zapachu...może leciutko słodkawy (oby tam wody nie było zamiast feromonów nie nakładałam też dziś dużo, tylko odkręciłam buteleczkę i wężykiem przejechałam po szyi i pod nosem. Nie poczułam żadnego gorąca... tylko po jakimś czasie może lekkie pobudzenie... obserwacje... hm kolega w pracy powiedział że mam ładna bluzkę... ale to się chyba nie liczy bo bluzka jest naprawdę ładna... a może... Na razie to tyle... Mam nadzieję że feromony na niego podziałają i będzie mi łatwiej go ponownie zdobyć... Chcecie to komentujcie, ale szczerze wolałabym rady pozytywne, nie typu zapomnij i tego kwiatu to pół światu, bo w tym momencie chciałabym tylko tego jednego... Obym była wyjątkiem od reguły... K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karo1983 Napisano 17 Lipiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2012 Po pierwszym dniu mogę powiedzieć że chyba coś działa szefowa która jest zawsze...um...dzis była bardzo miła, też pochwaliła bluzkę... więc chyba coś w tym jest bo przecież nie pierwszy raz w niej byłam. Co do mojego odczuwania... zauważyłam że jestem bardziej wyczulona na zapachy... dziwne... mieliście/macie tak? Jutro się lekko psiknę... bo jak pisałam wcześniej dla mnie to nie ma prawie zapachu, wiec może ja potrzebuję więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karo1983 Napisano 19 Lipiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2012 Wczoraj raczej bez rewelacji... nic się nie działo, więc dziś postanowiłam psiknąć się, tym razem już poczułam zapach... który mi przypomina red bulla... i cały czas mam wrażenie że to po prostu utrwalacz do perfum bo przez cały dzień je czuć...czy coś się dzieje... ładna jestem to faceci się gapią i tyle. Prawdziwy test będzie w sobotę...oby udany dla mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeklech Napisano 23 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2012 Oby był udany, tylko nie przeholuj z fero Ja czuję feromony ale dla mnie to taki całkiem przyjemny zapach, nie śmierdzą mi potem, ani sikami, ani niczym takim co nos wykręca. Jak się psiknę za dużo to się robię czerwony, tak samo jak wypiję trochę wódki... ciśnienie Niestety w pracy nie bardzo mogę użyć Pheromaxu bo większość jest facetów, dlatego używam P6 albo Chikary Pozdrawiam i życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fleurety Napisano 15 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Sierpień 2012 Jaki utrwalacz? Przecież PHX jest bezwonny, jesli nie liczyć zapachu alkoholu na początku? PHX dobrze dizała w połączeniu z innymi feromonami. Tomek - a jak się sprawuje u ciebie P6? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeklech Napisano 15 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Sierpień 2012 P6 dla mnie w pracy jest złotym środkiem na wszystko. Bardzo dobrze wpływa na otoczenie, ludzie respektują moje zdanie, nawet dyrektor. Ostatnio zrobiłem przerwę w stosowaniu feromonów to mi w pracy powiedzieli, że trochę pyskuję itp.. a wszystko było tak samo jak z feromonami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fleurety Napisano 16 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Sierpień 2012 Masz ten P6 w przezroczystej buteleczce z czarnym korkiem? Ja mam taki, prócz tego mam stary w czarnym plastykowym atomizerze, który działa trochę inaczej i jeszcze mam P6 10 krotny koncentrat - ale tamtego nigdy nie stosowałem - ma bardzo duże stężenie i jest chyba tylko do rozcieńczania z perfumami. Na świecie ma lepsze opinie od podwójnego koncentratu 5/5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeklech Napisano 16 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Sierpień 2012 Tak, mam ten w przezroczystej buteleczce z czarnym korkiem. P6 super, innych nie stosowałem ale ten mi wystarczy Jak mówisz, że ten drugi jest dwa razy mocniejszy to też bym się mocno zastanowił przed użyciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fleurety Napisano 16 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Sierpień 2012 Drugi jest 5x mocniejszy. P6Mega 10 krotne stężenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeklech Napisano 18 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 18 Sierpień 2012 No fakt Nie jestem aż takim doświadczonym użytkownikiem więc raczej nie użyję tego koncentratu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.